Kiedy nałóg staje się problemem
W zdrowym trybie życia nie ma miejsca na nałogi. Każda używka charakteryzuje się fatalnym wpływem na ludzki organizm. Największym przewinieniem są wszelkiego rodzaju narkotyki. Bezmyślność młodzieży nie zna granic. Dlatego zabawa z marihuaną, zastrzykami czy tabletkami zazwyczaj kończy się tragedią. Osoby, które wychodzą z nałogu, żyją znacznie krócej od przeciętnego człowieka. Ich wyniszczony organizm łatwo poddaje się chorobom, szczególnie nowotworowym. Nieco większe szanse mają alkoholicy. Etanol stopniowo uszkadza wątrobę, ale zdolności regeneracyjne tego narządu są imponujące. Abstynent może zdziałać bardzo dużo, by odzyskać kondycję i normalne życie. Oczywiście pod warunkiem, że już nigdy nie napije się alkoholu. Do tak zwanych lekkich używek zaliczają się papierosy oraz kawa. Pierwszy z wymienionych problemów jest coraz bardziej tępiony. Palacze nie mogą celebrować swojego nałogu na przystankach, w komunikacji miejskiej i biurach. Kampanie antynikotynowe są coraz agresywniejsze. Nikogo już nie dziwią zdjęcia zniszczonych narządów na bilbordach i paczkach z papierosami. Miłośnicy kawy póki co cieszą się wolnością i spokojem, chociaż lekarze przestrzegają przed nadmiernym spożyciem kofeiny. Jeśli zależny nam na własnym zdrowiu, unikajmy wszelkiego rodzaju używek. Ciało nie potrzebuje substancji, które pobudzają układ nerwowy, jednocześnie go niszcząc.