Dieta tysiąca kalorii

Dążenie ludzi do ograniczenia skutków własnego nadmiernego obżarstwa i wywołanej tym występującej w efekcie tego nadwagi, albo wręcz otyłości, sprawia, że na rynku, każdego roku pojawia się dziesiątki, jeśli nie setki nowych przepisów na to, jak osiągnąć upragnioną utratę kilogramów i jednocześnie, aby nie było to nadmiernie nieprzyjemne. Już w samym tym stwierdzeniu jest pewna sprzeczność, bo niezmiernie rzadko bywa tak, że coś, co jest trudne do osiągnięcia, można w łatwy sposób osiągnąć jakimiś innymi, magicznymi metodami. Jakakolwiek by nie była dieta, będzie się ona wiązać z wyrzeczeniami i ograniczeniami w codziennym życiu. I trzeba się jej konsekwentnie trzymać przez dłuższy czas, aby liczyć na efekty. Jedną z diet, która zdobyła sobie sporą popularność, jest tak zwana dieta tysiąca kalorii. Jej popularność wzięła się z tego, że pozornie jej stosowanie jest bardzo proste i nie wymaga tylu zabiegów, co inne diety. Bo nie jest tu podane co jeść na śniadanie, co na obiad i co na kolację. Jedyną i najważniejszą regułą jest to, aby wszystkie posiłki w trakcie dnia, a powinno ich być kilka, nie przekroczyły łącznie bariery tysiąca kalorii. Skuteczność tej diety opiera się na założeniu, że skoro człowiek potrzebuje codziennie około dwóch tysięcy kalorii, to jeśli będzie się dostarczać połowę tego zapotrzebowania, to da to z pewnością efekt.